Polska wśród 25 najszybciej rozwijających się gospodarek wellness
Polska znalazła się na 23. miejscu światowego rankingu wielkości gospodarek wellness, w którym wartość tego sektora wyceniono w 2020 roku na 31,9 mld USD. Wskutek pandemii wielkość rynku zmalała, ale nasz kraj „podskoczył” w rankingu o jedno miejsce. Stało się tak mimo, że w 2019 roku wycena była wyższa i wyniosła 35,3 mld USD. Wtedy nasz kraj był jednak na 24 miejscu.
Globalna gospodarka wellness została znokautowana przez pandemię – udowadnia raport The Global Wellnes Economy: Country Rankings (Światowa Ekonomia Wellness: ranking krajów) opracowany przez Global Welness Institute (GWI) opublikowany w lutym.
Wynika z niego, że przed epiemią koronawirusa rynek związany z dobrostanem rozwijał się dynamicznie i rósł szybciej niż PKB. Może to oznaczać, że gdy zagrożenie pandemią zniknie, trend się odwróci.
Czytaj więcej: Sektor HoReCa zmniejsza oczekiwania
To także szansa dla Polski, która w rankingu krajów utrzymuje się wysoko. Mimo to, zdaniem ekspertów, od tej pory już zawsze będzie trzeba mówić o rynku wellness przed i po COVID-19.
Autorki raportu Ophelia Yeung and Katherine Johnston uwzględniły w nim dane z całego świata dotyczące tych gałęzi gospodarki, które zajmują się szeroko rozumianym wellness i przedstawiły je w formie rankingu.
Dobrostan przed pandemią i po niej
Z badania tego wynika jednoznacznie, że jedenaście gałęzi gospodarki, które mają coś wspólnego z rynkiem wellness znacznie ucierpiało w ciągu dwóch lat pandemii. Cały zaś sektor został przez pandemię znokautowany. Zdaniem ekspertów GWI po 2020 roku będzie można mówić o erze wellness przed i po pandemii.
Według szacunków instytutu cały sektor na świecie odnotował bowiem wzrost z 4,3 biliona dolarów w 2017 roku do 4,9 biliona dolarów w roku 2019. Oznacza to, że wzrost w sektorze wellness wynosił rocznie 6 proc. i wzrastał on szybciej niż notowany w tym samym czasie światowy wzrost gospodarczy, który wyniósł 4 proc.
Czytaj więcej: Wellness w hotelu na własnych warunkach
Z badania Global Wellnes Institute wynika jednak wyraźnie, że dobrą passę całej branży gwałtownie przerwała pandemia COVID-19. Wprowadzone na całym świecie lockdowny, zakaz lotów, utrudnienia nałożone na branżę hotelarską i gastronomiczną, zamknięcie sal treningowych oraz ograniczenie wszelkiej aktywności przez długi czas spowodowały, że zamiast rosnąć, wartość gospodarki wellness spadła w 2020 roku do 4,4 biliona dolarów, czyli o 11 proc. To znacznie więcej niż światowy wzrost gospodarczy, który odnotował w tym czasie spadek tylko o 2,9 procent.
Gigant wellness: region Azji i Pacyfiku
Światowym gigantem wellness jest region Azji i Pacyfiku wyceniany na 1,5 biliona dolarów.
Jednocześnie region ten był rynkiem najszybciej rosnącym przed pandemią. W latach 2012-19 roczne tempo wzrostu wynosiło 8,1 proc. Tak dynamiczny rynek dramatycznie cofnął się jednak w okresie pandemii koronawirusa. Ujemny wynik z lat 2019 i 2020 to -6,4 proc.
Spadek ten mógłby być większy gdyby nie wzrosty w kilku sektorach gospodarki, takich jak: nieruchomości wellness, zdrowie publiczne i profilaktyka oraz spersonalizowana medycyna. Z kolei mniejsze niż w innych regionach świata spadki takich gałęzi jak aktywność fizyczna oraz beauty & personal care zapobiegły pogłębieniu cofnięcia.
Czytaj więcej: Gwiazda modelingu na rynku wellness
Na drugim miejscu plasuje się Ameryka Północna, gdzie rynek wellness wyceniany jest na 1,3 biliona dolarów.
Ten najszybciej rozwijający się przed pandemią obszar wellness, który w latach 2017-2019 odnotował dynamikę rzędu 8,4 proc., był jednocześnie jednym z tych, które najbardziej ucierpiały przez pandemię. Spadek w latach 2019-2020 wyniósł tam -13,4 proc.
Trzecia jest Europa, w której wartość szeroko rozumianego wellness to 1,1 biliona dolarów, i która także przed pandemią dynamicznie rozwijała tę branżę (wzrost 5 proc.). Europejska gospodarka wellness skurczyła się z powodu pandemii o 11,4 proc. w 2020 roku.
Trzy regiony filarem ekonomii wellness
W czołówce regionów, gdzie przeciętny obywatel wydaje na głowę najwięcej pieniędzy na cele związane z wellness, jest region Ameryki Północnej. W 2019 roku wydatki per capita na gospodarkę wellness wyniosły tam 4137 dolarów. Pandemia ograniczyła te wydatki do 3567 dolarów w 2020 roku. Udział w PKB amerykańśkiej gospodarki wellness wyniósł w ubiegłym roku 5,82 proc. po spadku z 6,55 proc. w roku 2019.
Przeciętny Europejczyk wydał z kolei na te cele w 2019 r. 1399 dolarów. Jednak w 2020 roku było to tylko 1236 dolarów. Także i tu udział w PKB spadł z 5,63 w 2019 r. do 5,18 rok później.
Czytaj więcej: „Turyści oszczędzają”. Kryzys wpływa na hotele
Na trzecim miejscu jest Ameryka Łacińska i kraje karaibskie, gdzie per capita w 2019 roku wydano na wellness 466 dolarów, zaś w 2020 – 360 dolarów. W PKB udział wellness zmalał tam z 5,53 w 2019 r. do 5,15 rok później.
Z raportu wynika, że na głowę na wellness najwięcej wydają rocznie Szwajcarzy – 4372 dolary, Islandczycy – 3728 dolarów i Amerykanie – 3685 USD.
Wellness na świecie, w Europie i Polsce
Kraje z największym rynkiem wellness na świecie to Stany Zjednoczone, wyceniane w 2020 roku na 1215,7 mld USD. Po 8,5 procentowym wzroście w latach 2017-2919 spadek wyniósł tam -13,8 proc. z 1409,7 mld USD w 2019 r. Drugą gospodarką wellness świata są Chiny, których rynek miał w 2020 roku wartość 682,7 mld USD (po spadku 2,5 proc.). Na trzecim miejscu Jest Japonia wyceniona w uybiegłym roku na 303,6 mld USD *spadek -6 proc.).
Listę dziesięciu krajów Europejskich, w których rynek wellness jest największy otwierają Niemcy (czwarte na świcie), w których w 2020 roku wyceniany był on na 223,9 miliarda dolarów. Na drugim miejscu jest Wielka Brytania (158,4 mld USD), a trzecia – Francja (133,1 mld USD). Zestawienie zamyka Aestria gdzie rynek wellness miał w zeszłym roku wartość 32,2, mld USD.
Czytaj więcej: Stalowa Wola wybrała: spa i wellness
Na 23. miejscu światowego rankingu wielkości gospodarek wellness znajduje się Polska, w której wyceniono ją w 2020 roku na 31,9 mld USD. Wskutek pandemii wielkość rynku zmalała, ale nasz kraj „podskoczył” w rankingu o jedno miejsce mimo, że w 2019 roku wycena była większa i wyniosła 35,3 mld USD.
Polska znalazła się także na 57. miejscu pod względem wydatków „per capita”, które według autorów raportu wynoszą rocznie 831 dolarów.
Ponadto wellness w Polsce – w rozumieniu przyjętym w raporcie – to 5,3 proc. PKB, co stawia nas na 64. miejscu na świecie. W raporcie porównano tę wielkość do udziału turystyki w polskim PKB, który wynosi 2,1 proc. (92. miejsce na świecie).
Zdrowe jedzenie, zdrowe ciało, zdrowy umysł
Autorzy raportu zwracają uwagę, że globalnie i w większości poszczególnych krajów większość gospodarki wellness koncentruje się na trzech sektorach, którymi są: zdrowe odżywianie z dietetyką oraz odchudzaniem, personal care & beauty i aktywność fizyczna. Na świecie odpowiadają one za ponad 60 proc. całej gospodarki wellness.
W 189 z 218 uwzględnionych w badaniu Global Wellness Institute krajów wymienione sektory to ponad 50 proc. gospodarki wellness.
Czytaj więcej: „Turyści oszczędzają”. Kryzys wpływa na hotele
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w Europie personal care & beauty wycenione zostało w 2020 r. na 273 mld USD, zdrowe jedzenie, odżywnianie i kontrola wagi na 230,7 mld USA, z kolei aktywność fizyczna to sektor wielkości 199,7 mld USD.
Silne są także: turystyka wellness, która wyceniona została na 160,3 mld USD i nieruchomości wellness, które szacuje się na 56,2 mld USD.
Europejski rynek spa został z kolei wyceniony na 25,2 mld USD.
Pozostałe wydatki ca cele objęte terminem „gospodarka wellness” wiążą się m.in. z systemem zdrowia publicznego oraz innymi, mniej rozwiniętymi gałęziami wellness.
Statystyka pomoże lepiej poznać wellness
Tegoroczny raport GWI uwzględnia dane z sześciu głównych regionów porównując rozmiar sektora wellness w różnych częściach świata oraz w poszczególnych krajach. Dzięki nowym danym statystycznym można przekonać się w jaki sposób globalna gospodarka wellness rozwija się w różnych częściach globu, dzięki nim widać także wyraźnie różnice w intensywności i sposobie wzrostu tej gałęzi gospodarki w różnych krajach.
Analiza może także pomóc w odpowiedzi na pytania, w jaki sposób pandemia wpłynęła na rynek w różnych krajach. W przyszłości GWI zamierza wykorzystać te dane, aby określić związek ogólnego zdrowie obywateli z intensywnością rozwoju gospodarki wellness w danym kraju.
Global Wellness Institute (Światowy Instytut Wellness) definiuje wellness jako aktywne dążenie do działań, wyborów i stylu życia, które prowadzą do stanu holistycznego zdrowia. Zgodnie z tą definicją wellness nie jest statycznym „stanem”, lecz dynamicznym „procesem”. Według GWI wellness oznacza nie tylko zdrowie psychiczne, ale także komfort psychiczny, emocjonalny, duchowy, społeczny i środowiskowy.
Dlatego ekonomia wellness obejmuje takie branże w gospodarce, które umożliwiają konsumentom włączenie filozofii wellness do ich codziennego życia.